![]() |
Sierpień 1920 r. przemarsz wojsk polskich z Radzymina do Wyszkowa |
Z lekcji historii wiemy, że Polska niecałe
2 lata po odzyskaniu niepodległości ponownie
stanęła przed groźbą jej utraty, gdy na nasze
stanęła przed groźbą jej utraty, gdy na nasze
terytorium wykroczyły oddziały Armii Czerwonej. Bitwa Warszawska, która zdecydowała o losach wojny polsko-bolszewickiej należy bezsprzecznie do
najważniejszych w dziejach nowożytnej Europy.
Przez krótką chwilę w samym sercu tej burzy
znalazł się również Wyszków bo leżąc
w rozgałęzieniu Bugu i Narwi, stanowił
znakomity punkt obronny.
Odziały polskie
stanowiące silny opór najeźdźcy
w rejonie Wyszkowa spełniły swoje zadanie, którym
było wstrzymywanie bolszewickiej ofensywy z dala
od Warszawy. Był
to czas niezbędny na ukończenie przygotowań do obrony stolicy.
stanowiące silny opór najeźdźcy
w rejonie Wyszkowa spełniły swoje zadanie, którym
było wstrzymywanie bolszewickiej ofensywy z dala
od Warszawy. Był
to czas niezbędny na ukończenie przygotowań do obrony stolicy.
Gen. Żeligowski wspominał po latach: "Sztab stanął w Wyszkowie 7 sierpnia, przybył do sztabu ówczesny dowódca armii gen. Jędrzejewski, informując mnie najściślej poufnie o planach Naczelnego Dowództwa dotyczących przyszłej bitwy. Generał dodał, że konieczne jest utrzymanie dywizji w Wyszkowie do 10 sierpnia".
Z
bolszewikami walczyło nie tylko wojsko polskie, ale i ochotnicy
werbowani do dowodzonej przez gen. Józefa Hallera Armii Ochotniczej,
wśród nich wyszkowska inteligencja, młodzież, chłopi. Dużo z nich zginęło od kul armatnich jak i w nurtach rzek, które musieli przepływać wpław lub przejeżdżając konno. Ludność wiejska z okolic Wyszkowa zajmowała się wyłapywaniem sowieckich żołnierzy ukrywających się
w pobliskich lasach.
Reporter "Kuriera Warszawskiego" tak opisywał w dniu 19 sierpnia 1920 r. Wyszków:
"W miasteczku szpital polowy. Na ulicach tłok nie do opisania, gwar, zamęt (...) W bocznej ulicy kantyna. Żołnierze zlani potem i kurzem okryci. Niektórzy układają się do snu na ulicy, zmożeni śmiertelnym znużeniem. Ale oto nadciąga nowy oddział w ordynku bojowym. Ponad rytmicznym tupotem maszerujących góruje śpiew: Dałam tobie pąki białych róż, wróć Jasieńku, z tej wojenki wróć"
Pomordowanym w tej wojnie mieszkańcom Wyszkowa poświęcona jest tablica pamiątkowa
w kruchcie Kościoła św. Idziego.
w kruchcie Kościoła św. Idziego.
![]() | |
Tablica pamiątkowa w kościele św. Idziego w Wyszkowie |
Super! Czekam na wiecej ciekawych informacji.
OdpowiedzUsuńTak samo czekam na więcej informacji.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałem to wszystko z bardzo dużym zaciekawieniem.
OdpowiedzUsuń