niedziela, 18 lutego 2018

"Cud nad Wisłą" - działania zbrojne pod Radzyminem

Jerzy Kossak obraz "Cud nad Wisłą"



„Nad Wisłą szańce. Polskie Termopile.
Już pierwsi padli w obronie Warszawy,
Na drodze Golgoty gdzieś pod Radzyminem
Piszą się dzieje bezprzykładnej sławy.
Cóż ważne jest życie gdy męstwo dojrzewa,
Gdy o polskim czynie pieśni będą śpiewać”.

            frag. wiersza "Cud nad Wisłą" Zygfryda Rekosza


                                   
   Poruszając temat wojny polsko-bolszewickiej na terenie Wyszkowa i okolic, nie mogłyśmy pominąć słynnej bitwy pod Radzyminem. Miasto, w którym się rozegrała położone jest ok. 30 kilometrów na północny wschód od naszej miejscowości. W trakcie w/w wojny rolą oddziałów polskich stacjonujących w Wyszkowie było wstrzymywanie bolszewickiej ofensywy z dala od  Radzymina i Warszawy do 10 sierpnia 1920 r, aby zyskać czas niezbędny do przygotowania właściwej obrony stolicy. Zadanie to zostało wykonane. Pierwsze starcie
z bolszewikami w rejonie Radzymina miało miejsce 12 sierpnia 1920 r. Podczas sierpniowych zmagań z bolszewikami o Warszawę, bitwa pod Radzyminem odegrała bardzo ważną rolę. Walki w rejonie tego miasta miały najbardziej zacięty i krwawy przebieg, spośród wszystkich działań zbrojnych w obronie stolicy w tym okresie. Świadczą o tym straty poniesione przez Wojsko
Polskie. Poległo tu ponad 300 żołnierzy, którzy zostali pochowani w zbiorowych mogiłach  na Cmentarzu Żołnierzy Polskich 1920 w Radzyminie, a około 2700 zostało rannych lub zaginionych.

Zbiorowa mogiła żołnierzy polskich poległych w bitwie pod Radzyminem w sierpniu 1920 r.

Kaplica cmentarna z obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej, pamiątkowymi tablicami i urnami z ziemią z Katynia oraz z cmentarzy żołnierzy polskich 1920 roku w Grodnie, Nowogródku i Wołkowysku. Na bramie cmentarnej i mogiłach tablice poświęcone żołnierzom pułków walczących o Radzymin.

Przechodzące kilkakrotnie z rąk do rąk miasto
stało się symbolem dramatycznych wydarzeń związanych z obroną stolicy Polski. Przeciwnik nie spodziewał się, że zmęczone kilkutygodniowym odwrotem oddziały polskie będą stawiać poważny opór, że na przedpolach Warszawy - pod Radzyminem - spotka bolszewików klęska. Ostatecznie w dniu 17 sierpnia 1920 r. wojska sowieckie wycofały się w kierunku Wyszkowa, nie zdobywając stolicy.


Polscy żołnierze ze sztandarami bolszewickimi przejętymi  w Bitwie Warszawskiej


Tuż po zakończeniu bitwy odbyła się w Radzyminie uroczystość nazwana wówczas "Świętem Virtuti Militari". W mieście, które nosiło liczne ślady zakończonych niedawno walk, dowódca Frontu Północnego gen. Józef Haller odznaczył żołnierzy  za wybitne czyny bojowe.

Józef Piłsudski i Józef Haller w czasie przeglądu wojsk powracających po zwycięskiej bitwie

Ta bitwa, określana mianem "Cudu nad Wisłą" jest uznawana za najważniejszy element działań zbrojnych znanych pod wspólną nazwą bitwy warszawskiej, która stanowiła kulminacyjny moment wojny polsko-sowieckiej. Zadecydowała ona nie tylko o losach niepodległej Polski, ale także przyszłości całej Europy. Gdyby Polacy nie wygrali bitwy warszawskiej, środkowa Europa stałaby otworem przed komunistyczną propagandą i sowiecką inwazją. Szef brytyjskiej misji dyplomatycznej w Polsce w 1920 r. lord Edgar V. DAbernon nazwał ją "osiemnastą decydującą bitwą w dziejach świata". Porównywana jest ona przez historyków do zwycięstw pod Grunwaldem oraz Wiedniem i stanowi jedną z najbardziej chlubnych kart w dziejach oręża polskiego. Wzmianki o bitwie pojawiają się w wielu powieściach, pamiętnikach i monografiach historycznych. Została również przedstawiona w filmie "1920 Bitwa Warszawska" z 2011 r. w reżyserii Jerzego Hoffmana.
Od 1998 r. dnia 15 sierpnia w Ossowie i Radzyminie odgrywane są rekonstrukcje historyczne zmagań polsko-bolszewickich.